czwartek, 4 czerwca 2020

STRZEGOMSKI ZABYTEK WOŁA O RATUNEK !!

   Budynek stacji kolejowej na Grabach w Strzegomiu znajduje się w tragicznej sytuacji budowlanej. Brak dachu, kompletna ruina wewnętrzna – tak można w kilku słowach opisać obecny stan techniczny budowli. Czyżby za jakiś czas, kiedy strzegomianie zobaczą tylko pusty plac po dworcu kolejowym to będą mówić: „Tutaj stała stacja kolejowa Grabina Śl.”.
Stacja została wybudowana pod koniec XIX w., kiedy na Dolnym Śląsku kolej przeżywała swoje złote lata rozkwitu. Przeżyła dwie wojny światowe i dalej w latach PRL-u spełniała rolę dworca kolejowego, a także cieszyła okiem swoją niepowtarzalną i urokliwą architekturą.
Rok 1990 i reforma prof. Balcerowicza zadała śmiertelny cios budowli. PKP – wówczas właściciel stacji na gwałt chciał się pozbyć swojego majątku. I dopiął swego. Sprzedał w ręce prywatne. Od tamtego czasu było kilku właścicieli, ale żaden nie zadbał o swój majątek. Upadek następował powoli, ale nieuchronnie. Obecnie możemy zobaczyć coś, co za chwilę nie będzie istnieć fizycznie.
Przecież budynek stacji kolejowej ze względu na swoje walory techniczne i architektoniczne został wpisany do rejestru zabytków Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Wałbrzychu. Więc powinien mieć jego ochronę prawną, ale taką autentyczną a nie fikcyjną.
Towarzystwo Miłośników Ziemi Strzegomskiej ubolewa nad obecnym stanem naszego wspólnego dziedzictwa kultury materialnej, jakim jest dawna stacja kolejowa na Grabach. Strzegom poprzez dramatyczne działania wojenne w 1945 r. stracił wiele cennych zabytków, po których nie ma już śladu. Można je tylko oglądać na starych widokówkach.
Czyżby dawna stacja kolejowa na Grabach w Strzegomiu miała dołączyć do strat wojennych i umrzeć na naszych oczach?

Apelujemy do wszystkich instytucji i osób dobrej woli, którzy mogą pomóc w jakikolwiek sposób – POMÓŻCIE -  BO ZA CHWILĘ BĘDZIE ZA PÓŹNO.  

Stan obecny na zdjęciach tutaj